RWD-10
RWD-10 | |
Dane podstawowe | |
Państwo | |
---|---|
Producent | |
Typ | |
Konstrukcja |
mieszana, kratownicowa kryta płótnem i sklejką |
Załoga |
1 |
Historia | |
Data oblotu |
1933 |
Liczba egz. |
23 |
Liczba wypadków • w tym katastrof |
|
Dane techniczne | |
Napęd |
1 × PZInż. Junior, rzędowy 4-cylindrowy |
Moc |
110 KM (88 kW) |
Wymiary | |
Rozpiętość |
7,5 m |
Długość |
6,2 m |
Wysokość |
1,9 m |
Powierzchnia nośna |
9 m² |
Masa | |
Własna |
350 kg |
Użyteczna |
125 kg |
Startowa |
475 kg |
Zapas paliwa |
54 l |
Osiągi | |
Prędkość maks. |
218 km/h |
Prędkość przelotowa |
180 km/h |
Prędkość minimalna |
95 km/h |
Prędkość wznoszenia |
6,2 m/s |
Pułap |
6000 m |
Zasięg |
360 km |
Rozbieg |
70 m |
Dobieg |
100 m |
Dane operacyjne | |
Liczba miejsc | |
1 | |
Użytkownicy | |
Polska |
RWD-10 – polski samolot akrobacyjny używany przez polskie lotnictwo sportowe w latach 1933–1939, skonstruowany przez zespół konstrukcyjny RWD.
Historia
RWD-10 został zaprojektowany jako jednomiejscowy samolot akrobacyjny o właściwościach pilotażowych zbliżonych do PZL P.7. Początkowym zamysłem konstruktorów było dostarczenie na potrzeby wojska samolotu do ćwiczeń w symulacji walki kołowej i akrobacji, stąd pierwotnie miał być wyposażony w fotokarabin[1].
Do prac konstrukcyjnych przystąpiono w połowie 1932 r., trwały one około pół roku. Głównym konstruktorem był Jerzy Drzewiecki z zespołu RWD w Doświadczalnych Warsztatach Lotniczych. Pierwszy prototyp (nr fabr. 73, znaki rejestracyjne SP-ALC) z silnikiem Cirrus Hermes IIB został oblatany w lipcu 1933 roku przez konstruktora[2]. Wyniki nie były zadowalające, samolot był niestateczny kierunkowo. Po modyfikacjach (m.in. przedłużeniu kadłuba, usunięciu destabilizujących owiewek) uzyskano poprawę charakterystyki samolotu[3]. Po udoskonaleniach RWD-10 (badania w locie prowadził pilot doświadczalny Kazimierz Chorzewski) był najbardziej „rasowym” samolotem akrobacyjnym dwudziestolecia międzywojennego w Polsce[4].
Wojsko Polskie nie wyraziło zainteresowania samolotem i maszyna ta nie znalazła się w szkołach lotniczych. Dopiero po Challenge 1934 samolotem tym zainteresowały się aerokluby. Instytut Techniczny Lotnictwa w 1936 r. wydał samolotowi certyfikat i polskie lotnictwo cywilne złożyło zamówienie na 20 egzemplarzy (pieniądze uzyskano częściowo ze składek społecznych). W samolotach produkowanych seryjnie wprowadzono przedłużoną owiewkę za kabiną pilota, zastosowano silnik PZInż. Junior oraz podwozie z amortyzacją olejowo-powietrzną. Ster kierunku uległ zmniejszeniu, a lotki zostały skrócone. Pierwsze dwa seryjne egzemplarze wyprodukowano wiosną 1937 r. i otrzymały znaki SP-BGT i SP-BGY, trzeci otrzymał oznaczenie SP-BGZ. Latem 1937 r. wyprodukowano pozostałe egzemplarze, które nosiły znaki od SP-BLH do SP-BLZ oraz SP-KTT i SP-SPW[5]. 16 września 1937 r., na lotnisku mokotowskim w Warszawie, RWD-10 zostały uroczyście przekazane polskim aeroklubom[6].
W 1938 r. zbudowano kolejne 2 egzemplarze. Każdy z wyprodukowanych egzemplarzy kosztował 24 000 zł[7]. Aeroklub Warszawski i Aeroklub Lwowski otrzymały do eksploatacji po 4 egzemplarze RWD-10, do pozostałych aeroklubów trafiły 1-2 samoloty[5].
Użytkowanie samolotu
Pierwszy publiczny pokaz akrobacji, w wykonaniu Andrzeja Włodarkiewicza, miał miejsce 14 i 15 września 1935 r. w Warszawie[8]. Pokaz odbył się w ramach III Międzynarodowego Meetingu Lotniczego na lotnisku mokotowskim[9]. Przy swych małych rozmiarach RWD-10 miał silnik o stosunkowo sporej mocy, co w połączeniu z doskonałą sterownością zaowocowało doskonałymi właściwościami w akrobacji. W 1936 r. Andrzej Włodarkiewicz na RWD-10 stoczył pozorowaną walkę z PZL P.6, w której zwyciężył dzięki doskonałej zwrotności samolotu[10].
Samolot był przyjemny w pilotażu, jednak małe siły od sterów spowodowały 15 września 1937 r. oderwanie się sklejkowego pokrycia płata podczas wyprowadzania z nurkowania (Andrzej Włodarkiewicz uratował się na spadochronie). Również w 1937 r. miał miejsce wypadek złamania się płata podczas akrobacji wykonywanej przez Rolanda Kalpasa, jednak nastąpiło to po wcześniejszym uderzeniu tym egzemplarzem w stóg siana podczas lądowania, co nie zostało po tym fakcie ujawnione. Po tych wydarzeniach konstrukcję płata wzmocniono. Pod sterem doświadczonego pilota mógł prezentować akrobację na najwyższym poziomie[11]. Samolot wymagał od pilota bardzo uważnego pilotażu. Witold Rychter w swoich wspomnieniach odnotował:
Wyczułem, że wymaga on niezwykle delikatnego prowadzenia, trzymania drążka dosłownie dwoma palcami, a orczyka — czubkami butów. Nie znosi brutalności, a więc wymaga wykonywania bardzo łagodnych i niewielkich ruchów sterami[12]
We wrześniu 1938 r. jeden egzemplarz RWD-10 (SP-BLO), pilotowany przez Zbigniewa Oleńskiego, wziął udział w Rajdzie Bałtyckim zorganizowanym przez Aeroklub Warszawski[13]. 6 września podczas pokazu akrobacji w Tallinnie zderzył się z powierzchnią wody jeziora Ülemiste[14]. W wyniku katastrofy samolot został rozbity, a pilot odniósł obrażenia kręgosłupa[15]. W związku z katastrofami ITL przeprowadził ponowne badania samolotu, w ich wyniku wzmocniono mocowanie pokrycia do płata[7]. W samolocie występowało również zjawisko flatteru. Aby je usunąć, konstruktorzy przeprowadzili szereg badań i konsultacji, Stanisław Rogalski pojechał w tym celu do Wielkiej Brytanii i Niemiec, aby dowiedzieć się więcej o naturze tego zjawiska. Zmiany wprowadzone w konstrukcji płata zażegnały problem[16].
Żaden z egzemplarzy RWD-10 nie przetrwał kampanii wrześniowej[8].
Opis konstrukcji
Jednomiejscowy samolot akrobacyjny w układzie górnopłatu o konstrukcji mieszanej. Kadłub o konstrukcji kratownicowej wykonanej ze spawanych rur stalowych i listew drewnianych, pokryty płótnem. Kabina pilota odkryta, osłonięta wiatrochronem. Obudowa silnika wykonana z blachy aluminiowej, za silnikiem był umieszczony zbiornik paliwa[17]. Fotel pilota dostosowany do spadochronu plecowego. Tablica przyrządów wyposażona w prędkościomierz, wysokościomierz, obrotomierz, ciśnieniomierz oleju oraz wskaźnik poziomu paliwa[18].
Płat dwudzielny o obrysie trapezowym i o konstrukcji dwudźwigarowej. Do pierwszego dźwigara kryty sklejką, dalej płótnem. Podparty dwoma parami zastrzałów usztywnionych naciągami z linek stalowych[19]. Odstęp pomiędzy dźwigarami wynosił 650 mm, żebra płata były umieszczone co 250 mm. Lotki zamontowane w płacie miały napęd za pomocą rur skrętnych i popychaczy, kąt wychylenia lotek wynosił 10° w dół i 25° w górę[20].
Usterzenie klasyczne, krzyżowe, wolnonośne. Stateczniki kryte sklejką, stery płótnem. Napęd sterów linkowy, linki steru wysokości biegły na zewnątrz kadłuba a do steru kierunku wewnątrz[21].
Podwozie samolotu klasyczne, stałe, z płozą ogonową. Amortyzacja kół głównych olejowo-powietrzna, płozy resorem z pięciu piór 40 x 4 mm. Koła główne 400 x 155 mm z oponami Dunlop i hamulcami[22].
Napęd – w prototypie zastosowano silnik Cirrus Hermes IIB o mocy nominalnej 105 KM przy 1900 obr./min i mocy startowej 115 KM oraz o masie 135 kg. W egzemplarzach seryjnych zastosowano chłodzony powietrzem, odwrócony czterocylindrowy silnik rzędowy PZInż. Junior o mocy nominalnej 110 KM (82 kW) i startowej 120 KM (90 kW). Silnik napędzał drewniane dwułopatowe śmigło Szomański o stałym skoku[19].
Malowanie
Samoloty miały przód i dół kadłuba, podwozie oraz zastrzały malowane na kolor ciemnoczerwony. Na kadłubie, z obu stron, umieszczono znaki rejestracyjne. W niektórych egzemplarzach na kadłubie malowano również nazwy fundatorów. Płat malowany był od dołu na kolor ciemnoczerwony ze srebrnym kesonem i srebrnymi literami znaków rejestracyjnych. Góra płata była malowana na srebrno z ciemnoczerwonym kesonem i literami. W ostatnich egzemplarzach (SP-BMA, -BMB, -BMC, -KTT i -SPW) płat został pomalowany na srebrno z ciemnoczerwonym kesonem i literami, zarówno od góry jak i od dołu. Na stateczniku pionowym malowano logo LOPP i napis RWD-10[21].
Przypisy
- ↑ Cynk 1971 ↓, s. 530.
- ↑ Jędrzejewski 2014 ↓, s. 185.
- ↑ Glass 1976 ↓, s. 308-309.
- ↑ Jędrzejewski 2014 ↓, s. 157.
- ↑ a b Glass 1976 ↓, s. 309.
- ↑ Społeczeństwo lotnictwu. „Skrzydlata Polska”. 10/1937, s. 230-232, październik 1937. Warszawa: Liga Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej. ISSN 0137-866X. OCLC 839207783.
- ↑ a b Glass 2004 ↓, s. 74.
- ↑ a b Dulęba, Glass 1983 ↓, s. 110.
- ↑ Rychter 1980 ↓, s. 262-263.
- ↑ Rychter 1980 ↓, s. 290-291.
- ↑ Jędrzejewski 2014 ↓, s. 55.
- ↑ Rychter 1980 ↓, s. 288.
- ↑ Rychter 1980 ↓, s. 102.
- ↑ Min. Selter wzniósł toast na pomyślność lotnictwa polskiego. „Polska Zbrojna”. 277, s. 1, 7 września 1938. Warszawa: Jan Sotomski. OCLC 1036641953.
- ↑ Raid Bałtycki Aeroklubu Warszawskiego. „Skrzydlata Polska”. 9/1938, s. 246-250, wrzesień 1938. Warszawa: Liga Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej. ISSN 0137-866X. OCLC 839207783.
- ↑ Cynk 1971 ↓, s. 532.
- ↑ Glass 1976 ↓, s. 310.
- ↑ Ferek 2008 ↓, s. 34.
- ↑ a b Glass 2004 ↓, s. 76.
- ↑ Ferek 2008 ↓, s. 34-35.
- ↑ a b Ferek 2008 ↓, s. 35.
- ↑ Cynk 1971 ↓, s. 534.
Bibliografia
- Jerzy B. Cynk: Polish aircraft 1893-1939. London: Putman & Company, 1971. ISBN 0-370-00085-4. OCLC 831346721.
- Leszek Dulęba, Andrzej Glass: Samoloty RWD. Warszawa: Wydawnictwa Komunikacji i Łączności, 1983, seria: Biblioteczka Skrzydlatej Polski. Nr 17. ISBN 83-206-0315-3. OCLC 38307708.
- Eugeniusz Ferek. Akrobacyjny RWD-10. „Lotnictwo z szachownicą”. 28(3/2008), 2008. Wrocław: Wydawnictwo Sanko. ISSN 1643-5702. OCLC 69537539.
- Andrzej Glass: Polskie konstrukcje lotnicze 1893-1939. Warszawa: Wydawnictwa Komunikacji i Łączności, 1976. OCLC 830596725.
- Andrzej Glass: Polskie konstrukcje lotnicze do 1939 r. T. II. Sandomierz: Stratus, 2004. ISBN 978-83-89450-68-5. OCLC 749570727.
- Jerzy Jędrzejewski: Polscy piloci doświadczalni. Warszawa: Wydawnictwa Naukowe Instytutu Lotnictwa, 2014. ISBN 978-83-63539-05-4. OCLC 883576680.
- Witold Rychter: Skrzydlate wspomnienia. Warszawa: Wydawnictwa Komunikacji i Łączności, 1980. OCLC 830198483.