Archiwum1 | Archiwum2 | Archiwum3 | Archiwum4 | Archiwum5 | Archiwum6 | Archiwum7 | Archiwum8 | Archiwum9 | Archiwum10 | Archiwum11 | Archiwum12 | Archiwum13 | Archiwum14

---

cytat z sosna zwyczajna: Sosna zwyczajna, z powodu szybkiego przyrostu i dobrej jakości drewna z niej produkowanego, jest sadzona przez ludzi na tak zwanych plantacjach sosnowych. Wydaje mi się nie encyklopedycznie i błędnie, Autor Dyskusja_Wikipedysty:Sobol miał na myśli raczej las. Choć po jego artykule Plantacja sosnowa rozumiem, że myli pojęcia plantacji i monokultury. (Pomijając delikatnie fakt, że brudnice (domyślnie te same) jedzą liście i sosen i dębów) Uprzejmie proszę o wypowiedź.--Beentree ^>>> 00:16, 18 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

W pierwszym akapicie w/w nagłowka, jest sugestia o możliwości posadzenia przez ... no właśnie posadzenia przez dziki?... koczkodany??

ekosystem, forma roślinna tworzona głównie przez sosny zwyczajne zasiane przez człowieka przez człowieka. nie dzika. Sobol 13:40, 18 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

Drugi akapit plantacji sosnowej: ...Tworzenie takich jednorodnych lasów, zostało wymuszone przez rosnące zapotrzebowanie na drewno i już... tak więc na drewno a nie na nasiona (nie: plantacyjna uprawa nasienna, uprawa pochodna, czy drzewostan nasienny). Poza tym w plantacjach (w/w) drzewa sadzi się w zdecydowanie większych odstępach niż przedstawia zdjęcie (też aturstawa W/W).

Plantacja - po co tu zawracac głowę plantacją nasienną. Warto dowiedzieć się najpierw czym jest plantacja :). Praktycznie wszystko co zarzuca mi pan Beentree, przy całym moim szacunku do niego, rozbija się o krótką definicje plantacji. Sobol 13:40, 18 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

W Polsce były i są znane próby plantacji topolowych, wierzbowych (choć raczej wiklinowych), nawet daglezjowych i modrzewiowych, dotyczących szybkiej produkcji masy drzewnej- sosnowe niestety się nie sprawdziły. A co do plantacyjnych upraw sosnowych, modrzewiowych, świerkowych itp nasiennych lub tzw. pochodnych (zwanych w skrócie plantacjami np plantacjami sosnowymi) są- owszem, ale absolutnie nie pasują do opisu zamieszczonego w artykule plantacja sosnowa. W związku z czym uważam, że nie może zostać opis sosny zwyczajnej sadzonej (jak sugeruje akapit) głównie (lub tylko) w plantacjach. Leśnicy nie sadzą już daaaawno cyt"Monogatunkowych plantacji", a krytyka dawnych epok w tym względzie jest już mocno zdewaluowana.

Odnosze wrażenie że jestes lesnikiem. To wspaniały zawód, lesnicy to wspaniali ludzie, tutaj wcale nikogo nie atakuje. Fakt faktem że nasza gospodarka była i jeszcze jest w niektórych miejscach taka, że sadzono plantacje rośliny, która się nazywa sosna zwyczajna. Plantacje sosnowe dalej stanowią dużą częsć naszych lasów. Przewaznie jednak się od tego juz odchodzi, co nie znaczy że całkowicie. Sobol 13:40, 18 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

Co do brudnicy : B. mniszka - głownie iglaste, zdecydowanie rzadzeij liściaste; B. nieparka- tylko liściaste.

na ten argument odpowiedziałem w dyskusji Beentree Sobol 13:40, 18 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

Pozdrowionka --Beentree ^>>> 01:26, 18 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

Jeszcze co do brudnicy MY wiemy, że zdjęcie przedstawia jedną z brudnic- ale podpis pod nim generalizuje... --Beentree ^>>> 01:31, 18 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

brudnice mniszki często są nazywane w skrócie brudnicami, ale tak jest dokładniej i słuszna poprawka Novy. Nawiasem mówiąc dzieki Nova za to że tak wiele róznych drobnych błędów stylistycznych czy w pisowni poprawiłaś :))))). Tylko czemu tak się zacietrzewiłes Beentree. Spokojnie. Nie podkreslaj tak tego MY :). To wygląda tak jakbyś chciał mnie zaszczuć, a przecierz już powiedziałem że nic do lesników nie mam. Bardzo ich lubie i niewiem jak wywnioskowałes że nie. No bo jak tłumaczyć sobie twoją agresje :((( ? Sobol 13:40, 18 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

Zmieniać treści nie będę bo po poprawkach (o czym później) pasuje do definicji Monokultura sosnowa. Ponieważ niestety nie wiem jak zrobić to najszybciej moja prośba, aby zrobił to ktoś z większym doświadczeniem (i pałerem) i tu nieśmiała prośba... ;) .

plantacje sosnowe są logicznie rzecz biorąc monokulturami sosnowymi, ale lepiej to rozpisałem w dyskusji Beentree Sobol 13:59, 18 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

przeróbki:

• Monotonię raczej należy zamienić na monokulturę, lub jak wcześniej na monogatunkowość. jak wyżej Sobol 13:59, 18 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

• Co do roślinności runa - absolutnie wszystko zależy od siedliska- gleby co tam pod tą sosną rosnąć będzie. nie można generalizować, że : ...Igły zakwaszają glebę, stwarzając możliwość rozwoju jedynie jałowcom i porostom. W starszych, czy mniej jednorodnych lasach tego typu, w warstwie runa dominuje wrzos i borówka brusznica. ... Fitosocjologicznie autor (nie wnikam kto dokładnie) bezkrytycznie przeszedł od Boru suchego i świeżego do Boru mieszanego. Bezkrytycznie dlatego, że wyżej jest: W Polsce powstawały uprawy sosnowe składające się przeważnie z sosen zwyczajnych - drzew rosnących szybko, nawet na piaszczystych glebach i dających drewno dobrej jakości. Swoją drogą, to przypadkowa sosna banksa sadzona daaawno temu jest już raczej reliktem i niecodziennym zjawiskiem w polskich lasach- innych sosen nie było sadzonych na uprawach. Szkoda również, że autor (nie wiem który), nie podaje dlaczego tylko sosna nadaje się na sadzenie na ubogich glebach (i, właśnie tam tworzy monokulturę).

hmm. radziłbym posługiwac się nie fito, nie socjo i nie fitosocjo, lecz zwykłą logiką  :))))) Sobol 13:59, 18 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

• Z grzybami w następnym akapicie to też lekkie przegięcie i ponownie generalizowanie wszystkich borowików, podgrzybków i maślaków. Owady... oj historia! Autor (też nie wnikam kto) opisuje szkodniki raczej starszych drzewostanów (bo nie wiem jakie to zagadkowe korniki i kołatki). Tu można dowalić kilka ekranów tekstu o szkodnikach: upraw, młodników, tyczkowin, drągowin itd... wymieniając szkodniki pierwotne i wtórne.

No bo tez drzewa rosną z biegiem czasu. Generalnie jednak te są dla tego środowiska naj bradziej charakterystyczne.

• ... rozerwany łańcuch pokarmowy... mistrzostwo świata! :) czy chodzi o ubogi łańcuch? krótki? Bo jeżeli jest mowa o przerwanym łańcuchu pokarmowym to może autor uzupełni o jakie ogniwa chodzi dokładnie. Jeżeli dobrze rozumiem definicję ł.p. to konsumenci najwyższego rzędu w tzw. plantacjach sosnowych żyją bo muszą na zasadach perpetuum mobile?

to łancuch w których może brakować jakiś ogniw, w róznych miejscach wyjałowienie różnorodności gatunkowej może przebiegać róznie. To jest ciekawy temat a Beentree chciałby go tak ograniczyć Sobol 13:59, 18 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

Podsumowując: Jest OK- damy radę. Po pierwsze proszę Cię o opinię. Po drugie o zmianę nazwy artykułu (hasła) na monokultura sosnowa- ja zrobię resztę. Tymczasowo hasło będę zmieniał w swoim brudnopisie.

Pozdrowionka.--Beentree ^>>> 11:27, 18 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

widze że koleżance Novie raczyłes wypisac swoje argumenty, mi nie. Odpowiem więc jeszcze raz na twoje argumenty na tejże samej dyskusji, jesli, oczywiście wikipedystka Nova nie ma nic przeciwko. Sobol 13:10, 18 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

nie pisze tego z głowy i dzięki temu mam racje. "Przyroda Polska" j. Knaflewska, M. Siemionowicz, jedno z wazniejszych wydawnictw w polsce: Podsiedlik, Raniowski i S-ka. Z tego pisałem ten artykuł. pozdrawia Sobol 14:05, 18 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

dziękuje Nova za takie rozwiązanie tego sporu. Dzięki za to że nic nie robiłaś za moimi plecami. To się naprawde ceni :))) Sobol 10:18, 19 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

---

... Dobra! Dzisiaj się Wam upiecze....  :))

Nova, że tak powiem radykalnie i kategorycznie: nie mam ćwierci Twojej wiedzy na temat mechanizmów wikipedii, nie mam Twego doświadczenia, uważam że świetnie robisz ... to co robisz. Problem zgłosiłem do Ciebie i Przykutego, bo uważam Was za autorytety. Uważam ...no tak jakoś, że w temacie nie masz racji. A rozręciłem się tu --Beentree ^>>> 01:09, 21 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

mi się wydaje, hmmm, że monokultura to jakby to ująć skutek powstania plantacji. Tak czy siak Beentree ma wikiodwyk i musimy poczekac aż zrobi swoją wersje. Wtedy się dogadamy i zfuzjujemy moją wersje z wersją Beentree. Wydaje mi się niemożliwe aby zrezygnowac całkowicie z jednej nazwy. W ostatecznej wersji artykułu napewno będzie przewijac się zarówno monokultura jak i plantacja. Kiedy jesteś na irc? Sobol 18:50, 21 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

Beentree wyciongł mi to z ust: mialem cie za eskperta. A tera to nie możezz juz tak zostawic i nie rob z tego kontroewrsji tylko przychyl sie za fahowcem.--217.99.106.47 16:39, 24 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

Witam. Stało się to przypadkiem - poprawiałam ten artykuł na DVD i był on tam właśnie w tej kategorii. Po poprawieniu języka przeniosłam tamtą treść do WP PL, nie bacząc specjalnie na kategorię. Już NIGDY nic nie przeniosę stamtąd w taki sposób, utwierdził mnie w tym jeszcze post Beno na listę. Kategorię już zmieniłam. Rozumiem, że powinno się to też zmienić w materiale DVD? Też nad nim pracujesz, więc może rzucisz okiem do 6 artykułów botanicznych, które znalazły się w paczce, którą wzięłam (powinnam te artykuły opuścić jako niespecjalista, ale nie chciałam rujnować struktury "paczki" interesującej mnie ze względu na tkactwo). Są to: apogamia, aposporia, archespor, drewnienie, drewno bielaste, drewno (biologia), drewno pierścieniowonaczyniowe. Dokonałam tam koniecznych poprawek językowych - żadnych kategorii ani merytorycznej zawartości nie tykałam. Pozdrawiam i przepraszam za problem. Tilia 07:12, 19 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

PS.Widzę, że życzliwy kolega podlinkował do polskiej Wikipedii wstawione przeze mnie tytuły artykułów, co oczywiście nie ma sensu - chodzi o przejrzenie ich TAM. Może jednak znajdziesz i poprawisz coś i tutaj. Pozdr., Tilia

Obawiam się, że do końca miesiąca mogę nie dać rady. Temat jest duży i nudny. W takim haśle trzeba napisać bardzo dużo informacji, a ja mam czasem problem ze zrobieniem tego zgrabnie... Sądzę, że do 18 sierpnia artykuł będzie gotowy, żeby go skopiować na DVD. Odpowiada Ci to? Pozdrówka! Reytan 22:33, 19 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

Cześć. Przede wszystkim dzięki za naniesienie poprawek w tych botanicznych artykułach wspomnianych przeze mnie. Może zróbmy tak: teraz ja zaimportuję te wersję na DVD, z Twoimi poprawkami już - wtedy elegancko wszystko przeniesie się z historią. Ponieważ TAMTEN serwer teraz i tak nie działa, przygotowuję część artykułów tutaj na pl, przy czym od razu zyskuje Wikipedia, by następnie hurtem je wyeksportować TAM. Zrobiłam sobie nawet podstronę w celu gromadzenia "produktów eksportowych" - myślę że to dobry pomysł dla wszystkich. Poddałam ten pomysł także na liście, sądzę że nie jest zły. Pozdrawiam, Tilia 09:51, 20 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

Jasne. Chodzi o takie artykuły, gdzie poprawki w stosunku do wersji z dumpa były istotne lub dokonywane przez wiele osób, które nie byłoby fair pominąć w historii. Nie o trzy literki, które i tak poprawiłabym sama. Teraz np. siedzę w monetach, które w czerwcu i już lipcu mocno dopracowywał Popszes (nie chcę go pominąć w historii), a i ja sama trochę poprawiałam. Pzdr. Tilia 10:39, 20 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

Witaj. Jedno pytanie - podobają Ci się nowe ikonki? Pozdrawiam, Borch3kawki 01:07, 2 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Proszę Cię o pomoc w zakończeniu konfliktu w sprawie "plantacji sosnowej" (Beentree i Sobol).

Mam wrażenie:

• że zostałem "Trolem",
• że zostałem kilkakrotnie obrażony, (zaczepki w stylu nie bądź ignorantem pominę),
• że zostałem posądzony o kumoterstwo z ipkiem - innym Trolem,
• że moje (podpierane innymi) argumenty trafiają w ścianę.

i to wszystko dzięki Sobolowi... Czy mam prawo odnosić takie wrażenie?

Być może:

• "za dużo biorę do siebie" i powinienem trochę wyluzować,
• ton moich wypowiedzi jest jak to wcześniej ujęłaś "kategoryczny",
• to ja obrażam, prowokuję i podgrzewam niepotrzebnie dyskusje.

Czy taki jestem?

Starałem się pisać delikatnie, uświadamiać Sobola, że nie ma racji (tak, tak wiem to mój punkt widzenia), podawać przykłady, pokazywać usterki... delikatnie i z merytorycznym podkładem.

Zaczynam powoli wątpić w swoje chęci napisania "mojej wersji"...

A teraz siedem życzeń (- siedem jak siedem punktów powyżej): Proszę zerknij na te punkciki i albo mnie skrytykuj albo pochwal. (PRZYJMĘ WSZYSTKO)

Sobolu (bo mam wrażenie, że przeczytasz wcześniej czy później) proszę nie przecinaj tej wypowiedzi swoimi akapitami.

Zrezygnowany --Beentree ^>>> 02:22, 3 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Po pierwsze nie nazwałem Beentree trollem (on celowo podgrzewa atmosfere zamiast pisać ten artykuł).

• Niewiem kiedy Beentree obraziłem, zapewniam cię że nie jest to w moim interesie.
• Dalej obstaje przy tym że bardzo prawdopodobne jest to że Beentree ma kontakt z tym Trollem.
• Czekam na artykuł wtedy będzie dyskusja.
• I wszystko dzięki mnie? ja staram się o dobrą opinie i jestem miły dla wszystkich udzielam się w dyskusjach, rozdaje zachęcenia do udziału w wikifaktorii wszyscy się ze mną odpewnego czasu zgadzają i mi zalezy żeby teraz na takiej atmosferze? Teraz jestem juz jawnie krzywdzony. To Beentree odpoczątku podgrzewał atmosfere, ja cały czas próbowałem żeby dyskusja była miła, rozładowywałem emocje żarcikami. Jeżeli kiedys podczas tej dyskusji szarpały mną jakieś negatywne uczucia to teraz czuje że jestem krzywdzony.
• oj tak Beentree powinien wyluzować albo odpocząc, tylko zdala od lasu :)
• jest niemiły, wręcz jakby odpoczątku chciał mnie skłonić do jakiegos nieostroznego słowa, głupstwa. Udało mu sie?
• no nie wątpi w swoje chęci pisania tego artykułu... to juz by było poniżej pasa :). Po co ta okropna dyskusja...
• nierozrywam już twoich wypowiedzi zgodnie z twoją prosbą, ale nie widziałem w tym nic złego. Systematyzuje to dyzkusje. Dzieli na wątki tak jakby

nie chce aby mnie kojarzono z takimi dyskusjami jak ta, unikam konfliktu jak moge, staram się aby moja dobra reputacja nie została zepsuta, a tutaj takie coś. Nie ja tą dyskusje zaogniłem. Wrazie czegoś mozesz zaświadczyć. to tyle w kwestii nie merytorycznej. dzięki Nova za to że starasz się ułożyc jakoś tą dyskusje ale sama widzisz że nie zmojej winy to niełatwe zadanie Sobol 17:22, 3 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

• Czynimy podstawowe założenie: dobra wola obu stron, i pamiętamy o tym :)

całyczas czekam aż Beentree wzbogaci ten artykuł ale woli się kłucić. A ja jestem w to wszystko wmieszany i jeszcze robi się ze mnie prowokatora :(

• Definiujemy cel: tematyka plantacji i monokultur sosnowych ujęta w artykule akceptowanym przez Was obu. Nie chodzi o udowodnienie czyjejś racji czy jej braku. Skupiamy się na temacie. Wszyscy możemy się przy okazji czegoś nauczyć.

chciałem pogodzić obie wersje ale jednej jak wiadomo brak...

• Czytacie przytoczoną przez siebie literaturę (ja też to zrobię w miarę możliwości czasowych), podaną przez referencję, linki lub cytaty, gdy literatura nie jest łatwo dostępna (Sobolu, proszę przygotuj cytaty z Przyrody).

zamiast cytować musze paprac się w tej haotycznej dyskusji o niczym ale jak znajde czas zaraz to zrobie. Obowiązkowo.

• Beentree: jeśli tyko możesz, zapomnij o dotychczasowych problemach i napisz artykuł, który chciałbyś widzieć zamiast obecnego, na stronie jego dyskusji. Nie czuj się ograniczony co do zmian w zakresie tytułu, podziału i zawartości. Jedna prośba: uwzględnij w nim istnienie pojęcia plantacja sosnowa w aspekcie, wynikającym z literatury i Twojej wiedzy. Nie zniechęcaj się, jeśli będziesz miał wątpliwości lub chciał o merytorycznych kwestiach na bieżąco porozmawiać, pisz w sekcji Dyskusja, w pozostałych sprawach bezpośrednio do mnie, jak tylko będę umiała - odpowiem. Daj znać także, kiedy uznasz, że nowa wersja jest gotowa.

cały czas o to prosze Beentree...

• Sobol: masz trochę czasu aby na spokojnie zgłębić temat. Beentree wydaje się siedzieć w temacie, więc sądzę, że oboje możemy czegoś się od niego dowiedzieć. Jedno musi być dla wszystkich jasne: pisząc obecny artykuł korzystałeś z takiej literatury, do której miałeś dostęp, nie można Ci tutaj nic osobiście zarzucić.

Beentree powiedział mi że jest byłym lesnikiem, napewno dużo potrafi i dlatego byłem odpoczątku otwarty na argumenty.

Jednak, coś może w niej być pominięte, lub zmieniło się w czasie, co z Twoich wypowiedzi widzę, że rozumiesz i akceptujesz. Rozumiem, że wolisz poczekać na gotową nową wersję, łatwiej będzie Ci się do zmian czy nowego ujęcia ustosunkować.

ale nowej wersji nie ma... Ja mam zato swoją dyskusje spaskudzoną agresywnymi wypowiedziami Beentree.

Jeśli jednak w międzyczasie uznasz, że chciałbyś coś merytorycznie wnieść do ewentualnej Dyskusji - pisz tam lub w pozostałych kwestiach bezpośrednio do mnie. Dam Ci znać jak nowa wersja będzie gotowa.

cały czas na tą wesje czekam

• Rozmawiamy o nowej wersji i rozwiewamy ewentualne wątpliwości, wszyscy bogatsi o wiedzę z literatury i uzbrojeni we wzajemne zaufanie. Liczę na to, że w efekcie powstanie coś dobrego.

lubie kiedy ktoś wzbogaca zrobione przezemnie artykuły ale mi zarzucano bład, a błędnych informacji napewno nie podawałem. Co najwyżej artykuł jest zakrótki, ale to jest sprawa rozwinięcia a nie takiej "haji" jaką zrobił...

zalezy mi na dobrej reputacji, jestem zruwnoważony a teraz mam dyskusje wyglądająca jak od jakiegos pieniacza. Nie powinienem z Beentree dyskutowac zanm ten by nie zrobił swojej wersji... Nova ty widzisz komu tu zalezało na artykule, a kto chciał się wyżyć :(((( Sobol 17:41, 3 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

---

Dziękuję za Twoją wypowiedź, uznaję to za Tak. A komentarze składam na karb ostatnich przejawów irytacji i proszę o nie kontynuowanie ich. Każdemu zależy przede wszystkim na artykule, bo inaczej nie byłoby sprawy. --Nova 18:14, 3 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Beentree powiedział mi... - nadinterpretacja i w związku z czym kłamstwo. Atakujesz mnie niemal w każdym akapicie. Jestem po bogatej lekturze Twoich dyskusji z innymi... Uderzasz za każdym razem w te same struny (i to był mój ostatni atak na Ciebie).

sam powiedziałes mi że "chodziłeś kiedyś po lesie i zarabiałeś" kiedy Ciebie pytałem. Czemu się wstydzisz swojego leśnictwa, to bardzo porządna praca, trzeba miec wykrztałcenie i wogóle. Gdzie tu mój atak. Za to cieszę się że to twój ostatni atak. Pozdrawiam szczerze radośnie i bez irytacji bo widze że nareszcie może się jakoś ułożymy :))) Sobol 11:17, 4 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Zbierałem grzyby, jagody i opychałem je na skupie, zdarzyło się robić zielniki i zbiory owadów ... :)))))))))))))))))))))--Beentree ^>>> 14:31, 4 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Napiszę ten artykuł- mam nadzieję, że dziś w nocy.

Nova dzięki za krytykę. TAK zgadzam się. --Beentree ^>>> 19:19, 3 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Beentree zrobił swoją wersje :/. Fajnie się już z nim daje gadać ale z tego hasła chce zrbić stubik Sobol 15:08, 4 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Uderzam w ścianę... :( Rezygnuję z udziału w pisaniu artykułu o plantacjach sosnowych. Sobol przedstawił jedną pozycję literatury, której kurczowo się trzyma. Przecież nie napiszę mu że autorzy nie są autorytetami w znajomości gospodarowaniu lasami- (bo tego nie wiem) a sam też nie jestem. Nic to :)))). Mam nadzieję, że przeskocze ten problem szybciej niż myślę.--Beentree ^>>> 16:39, 4 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Chmm... odpowiem. Otóż były takie próby- prowadzenia sosnowych plantacji szybko rosnących, ale z uwagi na istotne straty. Mniej więcej po 30 latach prowadzenia (najczęściej na gruntach porolnych) plantacji w glebie zaczyna brakować azotu a to w połączeniu z:

• kapitalną możliwością adaptacyjną huby korzeniowej (korzeniowca wieloletniego)
• pojawiającym się w rozluźnionych więźbach (właśnie jak w takiej plantacji) przypłaszczku grananatku powoduje znaczne ubytki w masie drzew... czyli celu produkcyjnym.

Plantacje d.s. są nawożone, pryskane itp... co niestety w sumie sumarum ze stratami znacznie obniża dochód z takiej plantacji... Dlatego też relikty tych plantacji stały się z czasem lasem gospodarczym (coś z tym tworem trzeba było robić)... nie pytaj gdzie to wygrzebałem bo nie pamiętam (poszukam). Natomiast plantacji nasiennych sosny jest dużo w przeciwieństwie do topoli.--Beentree ^>>> 16:51, 4 sie 2006 (CEST)... patrz literatura pozycja 28.--Beentree ^>>> 19:38, 4 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Tak w zasadzie to nie odpowiedziałem Ci do końca na pytanie... 8-| . Topole używane do plantacji d.s.r. nie należą do gatunków leśnych a sosna zwyczajna owszem. Sory ale chyba rozgoryczenie zaćmiło mi całkowity sens pytania.--Beentree ^>>> 01:29, 6 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Co do tego nie rezygnuj Nova :)) żaden problem... w czasie pisania monokultury sosnowej rozwinąłem Drzewostan jednogatunkowy i napisałem Plantacja drzew szybko rosnących tak się jakoś składa, że tych artykułów Sobol nie przeskoczy ... chyba, że Cię właśnie sprowokowałem Sobolu??? :)))) Powodzenia.--Beentree ^>>> 17:03, 4 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Propozycja mi się podoba, potrzebuję trochę czasu na NPOVizację (w tej sytuacji)mego artykułu, ale myślę, że Drzewostan jednogatunkowy też ma bogatą literaturę.--Beentree ^>>> 17:06, 4 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Muszę się niestety oderwać od kompa... ale wrócę jeszcze dziś.--Beentree ^>>> 17:24, 4 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

- już jest ale wymaga zapchania linkami (czerwono kurcze, czerwono :((( ) niestety nie wszystkie wyłapałem,

Zgodnie z umowami nie tworzyłem nowego hasła bo czekam na Sobola- jest w dyskusji plantacja sosnowa. Jak najbardziej przychylam się do projektu 2.

Hasła plantacji nasiennej nie zrobiłem bo jest późno (wcześnie) i palce mi się plączą... zobaczę może wyskrobię.--Beentree ^>>> 03:41, 5 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Ps. Wyczekałaś mnie na maksa .. a byłem już ... dooobra :))--Beentree ^>>> 03:41, 5 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Hej. Wim że mozna się prtzestraszyc tonu Beentree, ale razem nie ma się czego bać :). Chciałbym abys uczestniczyła w dyskusji. Komentarz do mojego wstępu mnie poprostu rozwalił. To jest wstep, ogólne wprowadzenie. Nie można wszystkiego wypisac w podpunktach. Prosze abys mu to wypersfadowała. Ja juz naprawde baardzo wiele ustapiłem. Ten wstęp do nagłówka w monokulturze jest moim warunkiem na taki artykuł plantacja sosnowa. Bez tego wstępu nie ma kompromisu bo ja zostaje z niczym. I Beentree musi zrozumiec wiele rzeczy... No nie, to jest koszmar. Prosze. Spróbuj go przekonać, bo ja się boje :). pozdrawia Sobol 10:10, 6 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

:) Tak, tak Sobol moje wszystkie satelity juz Cię namierzyły i za 5 minut będzie u Ciebie moja brygada frużowych beretów, znają wszystkie sztuki walki, ale najlepiej wychodzą im tortury w łaskotaniu i rozśmieszaniu ... mogę tak długo ...

nie ma kompromisu ... to jest mój ... warunek ? Sobol... ja już się przełamałem, bo ponownie usiadłem do tego artykułu. Argument typu "Veto" do mnie nie przemawia- chcesz pisz, nie chcesz nie pisz. Myślę, że w swoim dziale "Artykuły, które znacznie przeedytowałem lub stworzyłem" powinieneś nie tylko pozostawić plantację sosnową ale wpisać monokulturę sosnową. Jak widzisz gorąca dyskusja generuje zyski i z pewnością nie zostaniesz z niczym.

Wstęp przerobiłem - mam nadzieję, że neutralnie -choć również zgodnie z Twoim punktem widzenia. --Beentree ^>>> 12:36, 6 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Przełamałeś się? Chmm. To dobrze. To nie było Veto. Poprostu uważam że nowa wersja artykułu nie powinna mieć ani jednej wady jakiej niemiała stara wersja artykułu i od tego uzalezniałem moją zgode. A prawo do wyrażania zgody daje mi to że naprawde dużo ustapiłem. Nie zalezy mi żeby zostac z czymś. Po prostu nie lubie krzyku hałasu i kłótni. Nie lubie tez gorących dyskusji jakbys ichg niezachwalał Sobol 14:25, 6 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

- no właśnie można wstawiać? jeżeli tak to pod jaką licencją?--Beentree ^>>> 13:19, 6 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Szkoda ale mam nadzieję...--Beentree ^>>> 14:03, 6 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

Dzięki ... trochę smutno.--Beentree ^>>> 22:06, 6 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

proszę zerknij tu : [1] - nie chcę Cię wciągać- jak chcesz. --Beentree ^>>> 22:08, 6 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

i co w tym złego. chciałem kolejnego rozjemcy po twojej edycji mojej wersji wstępu wyglądało na to że jest to niezbędne. Słuchaj Beentree, nieźle dałeś mi w kość. W zyciu nie brałem udziału w bardziej wycieczkowo-zapalonej dyskusji. A ja odpoczątku starałem się aby było miło. Sobol 09:19, 7 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

ale o czym my wogóle gadamy juz dosyć zapaskudzilismy Novie dyskusje. Koniec sporu. Kropka. I tak o wiele zapóźno kończymy to. Sobol 09:27, 7 sie 2006 (CEST)[odpowiedz]

byl kiedys artykuła na hyperrealu na ten temat. Pare osob to probowalo jedna znam osobiscie i faktycznie twierdzi ze tak dziala. Zreszta ta wiedza zostala prrekazana od pewnego zielarza z krakowa. Oczywiscie zadnego linku podac nie moge bo wyglada ze skladnik aktywny nie jest znany. Moze ktos kiedys sie tym zajmie i zbada sprawe akurat na doktorat bedzie :).

Orlan