Bitwa pod Zambrowem (1920)
Wojna polsko-bolszewicka | |||
Gen. Leonard Skierski, d-ca 4 Armii, podczas przyjęcia meldunku o zajęciu Zambrowa | |||
Czas |
21–22 sierpnia 1920 | ||
---|---|---|---|
Miejsce | |||
Terytorium | |||
Wynik |
zwycięstwo Polaków | ||
Strony konfliktu | |||
| |||
Dowódcy | |||
| |||
Straty | |||
| |||
Położenie na mapie Polski w latach 1924–1939 | |||
52°59′08″N 22°14′28″E/52,985556 22,241111 |
Bitwa pod Zambrowem – walki pościgowe prowadzone 21–22 sierpnia 1920 roku w rejonie Zambrowa przez polski 62 pułk piechoty, podczas Bitwy Warszawskiej.
Za cenę niewielkich strat 62 pp zdołał rozbić bolszewicką 5 Dywizję Strzelców, biorąc licznych jeńców i znaczną zdobycz wojenną.
Preludium
W pierwszej fazie Bitwy Warszawskiej 15 Wielkopolska Dywizja Piechoty, w skład której wchodził 62 pułk piechoty, uczestniczyła w obronie przedmościa warszawskiego[1]. 17 sierpnia 1920 roku dywizja wsparta czołgami przełamała front bolszewickiej 10 Dywizji Strzelców i wyzwoliła Dębe Wielkie[2].
17–18 sierpnia 62 pp stoczył w Gliniance zaciekły bój z elementami bolszewickich 8, 10 i 17 Dywizji Strzelców, które wycofywały się spod Warszawy. Za cenę dużych strat Polakom udało się okrążyć i zniszczyć znaczne siły nieprzyjaciela. Wzięto blisko 1,4 tys. jeńców[3][4].
Osobny artykuł:Po zakończeniu bitwy pod Glinianką 62 pp odszedł do Mińska Mazowieckiego, a następnie przez Liw, Kosów Lacki i Małkinię dotarł do Zarębów Kościelnych[5].
Przebieg bitwy
21 sierpnia o godzinie 4:00 nad ranem płk Władysław Grabowski otrzymał rozkaz, aby do południa opanować odległy o 35 kilometrów Zambrów[6]. Pułkownik natychmiast polecił zarekwirować najlepsze wozy, na które załadowano żołnierzy III batalionu dowodzonego przez por. Kazimierza Szcześniaka. Wyruszyli oni niezwłocznie w kierunku Zambrowa, a w ślad za nimi wymaszerowali żołnierze pozostałych batalionów[7].
III batalion szybko posuwał się do przodu. Mijane grupy czerwonoarmistów rozpraszano ogniem karabinów maszynowych, które zainstalowano na podwodach. Około godziny 11:00 żołnierze por. Szcześniaka dotarli do Zambrowa, który opanowali po krótkiej walce. Zaskoczony przeciwnik nie stawiał większego oporu[8]. Kwaterujący w mieście sztab bolszewickiej 3 Armii ratował się pośpieszną ucieczką samochodami pancernymi[6]. Jako że do Zambrowa nadal zmierzały wycofujące się kolumny nieprzyjaciela, porucznik zabezpieczył zachodnie i południowe obrzeża miasta[8].
Meldunek o wyzwoleniu Zambrowa nie od razu dotarł do płk. Grabowskiego. Znalazłszy się w rejonie wsi Dworaki, dowódca pułku postanowił osobiście wybrać się na rekonesans. Zabrał ze sobą swego adiutanta ppor. Kowalczyka, ppor. Jagłę oraz trzech ordynansów. W pewnym momencie usłyszawszy odgłosy strzałów, udał się wraz z Jagłą na pobliskie wzgórze, gdzie napotkani chłopi poinformowali go, że widzieli polski batalion zmierzający wozami do Zambrowa. Donieśli jednocześnie, że za polskim oddziałem, w godzinnym odstępie czasu, wyruszyły oddziały bolszewickiej piechoty. Chwilę później pułkownik ujrzał na szosie nieprzyjacielską kolumnę. Grabowski z Jagłą oddali do bolszewików wiele strzałów z rewolwerów, do walki włączył się także ppor. Kowalczyk, który znalazł przy drodze porzuconą przez III batalion furmankę z karabinem maszynowym. Grupce oficerów wkrótce przyszły na pomoc główne siły pułku: najpierw 8. kompania, a w ślad za nią reszta II batalionu. Bolszewicka kolumna została otoczona i zmuszona do kapitulacji. Okazało się wtedy, że w polskie ręce wpadł sztab bolszewickiej 5 Dywizji Strzelców. Wzięto do niewoli około tysiąca jeńców, w tym sztab dywizji i sztaby dwóch brygad. Zdobyto także liczne wozy taborowe[6].
Tymczasem liczne kolumny sowieckie, które nie zdawały sobie sprawy z tego, że Zambrów znajduje się już w polskich rękach, nadal zmierzały do miasta. Żołnierze III batalionu pozwalali przeciwnikowi podejść na najbliższą odległość, po czym rozpraszali go gwałtownym ogniem broni maszynowej. Wzięto w ten sposób około 2 tys. jeńców, zdobyto dwa działa i kilkadziesiąt ckm, a także liczne materiały wojenne i archiwum 5 DS[8][9].
W dokumentach sztabowych 62 pp odnotowano, że w jednej ze wsi pod Zambrowem bolszewicki oddział zaatakowali samorzutnie miejscowi chłopi, w tym kobiety. Te ostatnie miały następnie doprowadzić do polskiego sztabu kilkudziesięciu jeńców wraz ze zdobyczną baterią artylerii[10].
Główne siły 62 pp wkroczyły do Zambrowa 22 sierpnia o godzinie 9:00 rano[10]. Rozbicie bolszewickiej 5 DS okupiono stratą zaledwie kilkunastu rannych[8].
Upamiętnienie
Bój pod Zambrowem był jedną z bitew i potyczek wojny polsko-bolszewickiej upamiętnionych na okolicznościowych tablicach, które 10 czerwca 2020 roku prezydent Andrzej Duda wręczył przedstawicielom samorządów i instytucji z województw, na których terenie znajdują się miejsca związane z Bitwą Warszawską 1920 roku[11].
Przypisy
- ↑ Radwański 1929 ↓, s. 13–14.
- ↑ Odziemkowski 1998 ↓, s. 144.
- ↑ Odziemkowski 1998 ↓, s. 53.
- ↑ Radwański 1929 ↓, s. 14–18.
- ↑ Radwański 1929 ↓, s. 18–19.
- ↑ a b c Radwański 1929 ↓, s. 19.
- ↑ Odziemkowski 1998 ↓, s. 161.
- ↑ a b c d Odziemkowski 1998 ↓, s. 162.
- ↑ Radwański 1929 ↓, s. 19–20.
- ↑ a b Radwański 1929 ↓, s. 20.
- ↑ „100-lecie Bitwy Warszawskiej ma charakter prowspólnotowy”. prezydent.pl, 2020-06-10. [dostęp 2020-08-04].
Bibliografia
- Janusz Odziemkowski: Leksykon bitew polskich 1914–1921. Pruszków: Wojskowy Instytut Historyczny AON i Oficyna Wydawnicza „Ajaks”, 1998. ISBN 83-85621-46-6.
- Leon Radwański: Zarys historji wojennej 62-go Pułku Piechoty Wielkopolskiej. Warszawa: Wojskowe Biuro Historyczne, 1929, seria: Zarys historii wojennej pułków polskich 1918–1920.