Eisspeedway

Polska w NATO

Polska w NATO – Rzeczpospolita Polska pozostaje członkiem NATO od 12 marca 1999.

Starania Polski o członkostwo w NATO

Przystąpienie Polski do NATO było jednym z głównym celów polskiej polityki zagranicznej w latach 90.

Poszukiwanie nowej struktury bezpieczeństwa

Państwa uczestniczące w procesie KBWE
Państwa członkowskie NATO i Układu Warszawskiego w okresie 1949–1990

Rewidujemy Układ Warszawski – oznajmił minister Skubiszewski – ale z niego nigdy nie wystąpimy. Zagrożenia z Zachodu nie ma, ale doradczy komitet polityczny jest potrzebny. Potrzebne jest też zjednoczone dowództwo w celu samoobrony, Contra, 1990[1]

Jednym z podstawowych problemów, które dostrzegały pierwsze rządy po 1989 roku, było zapewnienie Polsce gwarancji bezpieczeństwa poprzez umocowanie jej w zachodnich strukturach[2]. Początkowo rozważano koncepcję włączenia się w potencjalny system budowany w oparciu o KBWE, NATO, Wspólnotę Europejską i UZE (pod auspicjami ONZ)[2]. W początkowym okresie zauważalne było także myślenie kategoriami bezpieczeństwa stricte militarnego[3]. Wyrażano obawy przed pozostaniem w szarej strefie i próżni bezpieczeństwa[3]. Przejawem tego były m.in. sformułowania używane w Założeniach polskiej polityki bezpieczeństwa, jak i Polityce bezpieczeństwa i strategii obronnej Rzeczypospolitej Polskiej z 2 listopada 1992 roku[3]. Jeszcze wiosną 1991 roku pojawiła się nawet idea przyjęcia neutralności, którą zasugerował minister obrony Piotr Kołodziejczyk[3]. Ostatecznie uznano, że KBWE nie dysponuje instrumentami, które zapewniłyby Polsce realne gwarancje bezpieczeństwa[3], zaś najlepszym rozwiązaniem miałoby być umocowanie w strukturze, w której dużą rolę odgrywałyby Stany Zjednoczone[4]. Taka orientacja polskiej polityki bezpieczeństwa skłaniała ku nawiązaniu kontaktów z NATO – już 21 marca 1990 wizytę w Kwaterze Głównej w Brukseli złożył minister Krzysztof Skubiszewski[4]. 9 sierpnia 1990 wraz z utworzeniem Biura Łącznikowego dla utrzymywania roboczych kontaktów z NATO w ambasadzie RP w Belgii dokonała się instytucjonalizacja kontaktów bilateralnych[4]. Tworzeniu klimatu dla rozwoju współpracy pomagały wizyty – w dniach 13–16 września 1990 Polskę odwiedził sekretarz generalny NATO Manfred Wörner, a 3 lipca 1991, dwa dni po rozwiązaniu Układu Warszawskiego, wizytę w Kwaterze Głównej złożył prezydent Lech Wałęsa[5].

Polska nie zgłaszała i nie zgłasza chęci wstąpienia do Paktu Północno-Atlantyckiego i jego struktur wojskowych – zapewniał minister Janusz Onyszkiewicz – I wcale nie dlatego, że moglibyśmy się spotkać z odmową, lecz z obawy przed odtworzeniem układu dwubiegunowego i w konsekwencji – nowego podziału kontynentu, Polska Zbrojna, lipiec 1991[6]

Polskim staraniom o rozwój współpracy z NATO sprzyjała też transformacja polityki wschodniej Sojuszu – w dniach 6–7 czerwca w Kopenhadze przyjęto dokument o nazwie Partnerstwo z krajami Europy Środkowej i Wschodniej[5]. Z kolei w listopadzie 1991 rzymski szczyt NATO postanowił o dalszym trwaniu Sojuszu, a 20 grudnia tego samego roku swoją działalność rozpoczęła Rada Współpracy Północnoatlantyckiej (ang. North Atlantic Cooperation Council, NACC), w pracach której miała brać udział także Polska[5]. W lutym 1992 roku minister obrony Jan Parys wypowiedział się na temat dążeń Polski do stopniowej integracji z NATO – nie sformułowano jednak oficjalnego wniosku w tej sprawie, ale w kręgach rządowych nasiliła się retoryka proatlantycka[7]. Z drugiej strony brakowało spójnej linii wśród organów decydujących o polskiej polityce zagranicznej i bezpieczeństwa, przejawem czego była np. wypowiedź prezydenta Lecha Wałęsy dotycząca ewentualnej koncepcji NATO-bis[7]. Z czasem jednak różne ośrodki władzy skoordynowały swoje działania w tym zakresie, ponadto udało się wypracować wspólne stanowisko z partnerami Polski z Trójkąta Wyszehradzkiego – 6 maja 1992 prezydenci trzech państw oświadczyli, że[7]:

Długofalowym celem pozostaje pełne członkostwo w NATO

Stanowisko prezydentów Czechosłowacji, Polski i Węgier z 6 maja 1992 roku

Z kolei już 8 maja padła jednoznaczna deklaracja ze strony ministra spraw zagranicznych, który określił członkostwo w NATO jako cel perspektywiczny[8]. O polskich aspiracjach względem uczestnictwa w NATO mówiła też premier Hanna Suchocka w swoim exposé, a 2 listopada 1992 uzyskanie członkostwa zostało włączone do oficjalnych celów polskiej dyplomacji[8]:

Strategicznym celem Polski w latach dziewięćdziesiątych jest członkostwo w NATO oraz w Unii Zachodnioeuropejskiej jako europejskim filarze NATO i istotnym czynniku europejskiego systemu zbiorowego bezpieczeństwa

Założenia polskiej polityki zagranicznej

Jednocześnie uwidaczniały się pewne tendencje dotyczące polskich starań – w społeczeństwie rosło poparcie dla opcji proatlantyckiej, pierwsze głosy wsparcia pojawiły się w administracji amerykańskiej[8] i rządzie niemieckim, a z kolei z Rosji napływały sygnały niezadowolenia[9]. Kwestią otwartą pozostawała również pewna powściągliwość większości państw NATO wobec polskich aspiracji[8]. Z tego punktu widzenia jako jeden z potencjalnych czynników negatywnych szczególnie uwzględniano stanowisko rosyjskie[9]. W tej sytuacji doszło do wizyty prezydenta Borysa Jelcyna w Warszawie w dniach 24–26 sierpnia 1993 roku[9]. W czasie spotkania podpisano Wspólną deklarację polsko-rosyjską, w której zawarto następujące sformułowania:

Prezydenci poruszyli kwestię zamiaru przystąpienia Polski do NATO. Prezydent Lech Wałęsa wyjaśnił znane stanowisko Polski w tej sprawie, co zostało przyjęte ze zrozumieniem przez prezydenta Borysa Jelcyna. W perspektywie ta decyzja Polski, zmierzająca do integracji ogólnoeuropejskiej, nie jest sprzeczna z interesem innych państw, w tym również Rosji

Fragment Wspólnej deklaracji polsko-rosyjskiej z 25 sierpnia 1993 roku

Prezydent Jelcyn de facto stwierdził zatem, że Rosja nie ma prawa weta w tej sprawie, jednak już podczas wizyty część członków delegacji rosyjskiej sugerowała mu wykreślenie tego fragmentu deklaracji[9]. Kilka tygodni później Rosja zmieniła swoje stanowisko i wyraziła swój sprzeciw wobec powstających planów rozszerzenia NATO[9]. Z kolei krótko po zakończeniu wizyty rosyjskiej głowy państwa prezydent Lech Wałęsa wystosował list do sekretarza generalnego NATO, w którym zawarł następującą argumentację za przyjęciem nowych członków[9]:

  • Polska i NATO podzielają te same demokratyczne wartości;
  • Polsce zależy na przełamaniu podziału Europy na kraje z gwarancjami bezpieczeństwa i kraje ich pozbawione;
  • Polska pragnie zabezpieczenia nie przed określonymi zagrożeniami, lecz przed nieprzewidywalnym ryzykiem w przyszłości – służyć miałoby temu poszerzenie obszaru wolności, demokracji i współpracy;
  • poszerzenie Sojuszu ugruntowałoby osiągnięcia polskich reform i prowadzenie pokojowej polityki zagranicznej. Ponadto Polska jako kraj z uregulowanymi problemami względem sąsiadów nie narażałaby NATO na niebezpieczeństwo.

Wraz z dojrzewaniem argumentacji za rozszerzeniem wzmacniała się postawa Federacji Rosyjskiej, która była przeciwna stanowisku Polski[10]. Prezydent Jelcyn podjął też konkretne kroki w celu przeciwdziałania rozszerzeniu i jeszcze we wrześniu 1993 roku rozesłał listy do przywódców USA, Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec, w których napisał, że Rosja uważa, że rozszerzenie NATO byłoby sprzeczne z postanowieniami konferencji 2 + 4[10]. Takie stanowisko osłabiało pozycję negocjacyjną Polski[10]. Z drugiej strony udało się je nieco wzmocnić poprzez wypracowanie konsensusu między wszystkimi siłami politycznymi, co miało szczególne znaczenie po objęciu władzy przez postkomunistów w 1993 roku[10].

Partnerstwo dla Pokoju i droga do NATO

Państwa uczestniczące w Partnerstwie dla Pokoju
Flaga NATO
 Osobny artykuł: Partnerstwo dla Pokoju.

Czynnikiem sprzyjającym stanowisku polskiemu był także fakt, że kierownictwu NATO zależało raczej na stabilizacji w Europie Środkowo-Wschodniej, niż utrzymywaniu stanu niepewności[10]. W tym celu z inicjatywy amerykańskiej popartej przez stronę niemiecką postanowiono stworzyć instrument pogłębiający współpracę w ramach NACC i rozwijający współpracę z pojedynczymi państwami spoza NATO[10]. Wyrazem tych tendencji stał się program Partnerstwo dla Pokoju[10], który został zaakceptowany przez Radę Północnoatlantycką w październiku 1993 roku[11]. Od początku obawy byłych państw socjalistycznych budził jednak brak wyraźnych gwarancji członkostwa[11]. Podczas brukselskiego szczytu NATO w dniach 10–11 stycznia 1994 przyjęto nowy program, w którym jako cele określono pogłębienie zaufania i wspólne budowanie bezpieczeństwa przez kraje członkowskie NATO i NACC oraz KBWE[12]. Odniesiono się także do kwestii ewentualnego rozszerzenia, które[12]:

...w ramach ewolucyjnego procesu objęłoby demokratyczne państwa położone na wschód, biorąc pod uwagę rozwój sytuacji politycznej i bezpieczeństwa w całej Europie. [...] Aktywny udział w Partnerstwie dla Pokoju będzie odgrywać istotną rolę w ewolucyjnym procesie rozszerzania NATO

Partnerstwo dla Pokoju: zaproszenie wystosowane przez szefów państw i rządów uczestniczących w spotkaniu Rady Północnoatlantyckiej – Bruksela, 10–11 stycznia 1994 r.

Pojawiła się także zapowiedź możliwości konsultacji NATO z uczestnikami Partnerstwa dla Pokoju, w razie gdyby odczuwali oni zagrożenia swego bezpieczeństwa[12]. Państwa dążące do członkostwa w Sojuszu wskazywały, że przy wszystkich zaletach nowego programu, nie zawierał on ani daty ewentualnego rozszerzenia, ani kryteriów, które kraje aspirujące miałyby spełnić[12]. Zaproszenie do udziału w PdP otrzymała także Federacja Rosyjska[13]. Pojawiały się też wypowiedzi zachodnich polityków, budzące pozytywne nastawienie u strony polskiej[13]:

Pytanie nie brzmi już: czy NATO przyjmie nowych członków, ale kiedy i jak

Wypowiedź prezydenta USA Billa Clintona z 17 stycznia 1994 roku

2 lutego 1994 premier Waldemar Pawlak złożył podpis pod ramowym programem Partnerstwa dla Pokoju, a 25 kwietnia minister obrony Piotr Kołodziejczyk złożył w Kwaterze Głównej Dokument Prezentacyjny[13]. Na mocy jego postanowień strona polska zobowiązywała się m.in. do rozwijania współpracy wojskowej z NATO, zwiększenia transparentności powstawania budżetu wojskowego i planowania obronnego, zapewnienia demokratycznej kontroli nad armią, gotowości do udziału w misjach ONZ i KBWE[13] oraz przeprowadzania wspólnych szkoleń i ćwiczeń[14]. Rozpoczęły się również negocjacje dotyczące Indywidualnego Programu Partnerstwa (IPP), a propozycje w tym zakresie zaakceptowano już 5 lipca 1994 podczas sesji NACC w Stambule[14]. Pierwsze wspólne z NATO ćwiczenia wojskowe Most współpracy zorganizowano na poligonie w Biedrusku w dniach 12–15 września 1994, czyli niemal w okrągłą rocznicę opuszczenia terytorium Polski przez ostatnie jednostki byłej Armii Radzieckiej[14]. Polska wzięła też udział w operacji prowadzonej przez IFOR/SFOR w Bośni i Hercegowinie, m.in. w ramach Brygady Nordycko-Polskiej[15]. Wciąż jednak w opinii wielu polityków zachodnich rozszerzenie NATO nie było przesądzone, a wspierać należało raczej przyjęcie byłych państw socjalistycznych do Unii Europejskiej i UZE, a dopiero potem objęcie ich gwarancjami bezpieczeństwa[15]. Z kolei w polskiej argumentacji zaczęto stosować raczej próbę przekonania państw członkowskich, że poszerzenie NATO leży w ich interesie, gdyż poszerzona zostanie strefa stabilności, pokoju i bezpieczeństwa[16]. Na jesieni 1994 dzięki poprawce Browna państwa Grupy Wyszehradzkiej objęte zostały amerykańskim programem pomocy wojskowej, a 1 grudnia tego samego roku, z inicjatywy USA i Niemiec, NAC zapoczątkowała wewnętrzną debatę na temat sposobu i zasad poszerzenia NATO[16].

W kwietniu 1995 Kwaterę Główną NATO, podczas swojej pierwszej oficjalnej podróży zagranicznej, odwiedził premier Józef Oleksy[16]. 28 września 1995 zainteresowanym państwom przedstawiono Studium o rozszerzeniu NATO, gdzie określono jego cele i zasady oraz kryteria polityczne i wojskowe do spełnienia przez kandydatów[16]. Wśród warunków przyjęcia wyszczególniono m.in. system demokratyczny, wolnorynkową gospodarkę, przestrzeganie zasad i norm OBWE, cywilną kontrolę nad armią, przejrzystość budżetów wojskowych, zdolność do współdziałania z siłami NATO, gotowość do przyjęcia zobowiązań i zasad płynących z traktatu waszyngtońskiego[17]. W dokumencie stwierdzono również, że[18]:

Nie może być drugorzędnych gwarancji bezpieczeństwa czy też gorszych członków w ramach Sojuszu ani też modyfikacji traktatu waszyngtońskiego dla tych, którzy się przyłączą

Fragment Study on NATO Enlargement

Po stronie polskiej nie zniknęły jednak obawy związane z brakiem podania konkretnego terminu[18]. Trwały też dalsze spory na temat rozszerzenia z politykami rosyjskimi[18]. 4 kwietnia 1996 roku Polska złożyła w Brukseli Indywidualny Dokument Dyskusyjny, a w maju tego samego roku rozpoczęły się dwustronne konsultacje na temat rozszerzenia[18]. Z kolei w marcu 1997 NATO oświadczyło stronie rosyjskiej, że nie zamierza rozmieszczać broni masowego rażenia ani nowych stale stacjonujących sił zbrojnych na terytoriach nowych członków[19]. Ponadto w miejsce Rady Współpracy Północnoatlantyckiej powołano Radę Partnerstwa Euroatlantyckiego (ang. Euro-Atlantic Partnership Council, EAPC)[19].

8 lipca 1997 roku podczas szczytu NATO w Madrycie Polska, Czechy i Węgry zostały oficjalnie zaproszone do rozmów o członkostwie w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego[19]. Ponadto przywódcy państw członkowskich zobowiązali się do zakończenia procesu ratyfikacji protokołów akcesyjnych przed kwietniem 1999 roku[19]. 11 lipca 1997 Komitet Obrony Kraju powołał Zespół Negocjacyjny pod przewodnictwem Andrzeja Towpika, a 1 sierpnia Sejm wyraził zgodę na przystąpienie rządu do rozmów akcesyjnych[19]. Zaproszenie do nich zostało wystosowane w liście sekretarza generalnego Javiera Solany z 17 lipca[19]. Wyniki rozmów toczonych we wrześniu i październiku zostały zaakceptowane przez nowy rząd AWS-UW 10 listopada 1997 roku[20]. 14 listopada minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek wystosował list do Javiera Solany, w którym potwierdził gotowość Polski do przyjęcia zobowiązań członka NATO, a także wyraził uznanie dla polityki otwartości[20].

16 grudnia 1997 roku ministrowie spraw zagranicznych 16 państw NATO podpisali protokoły akcesyjne, co zapoczątkowało procedury ich przyjęcia w poszczególnych krajach[20]. Pierwsza ratyfikacja miała miejsce w Kanadzie 3 lutego 1998, natomiast 30 kwietnia 1998 aktu tego dokonał Senat Stanów Zjednoczonych[20]. W grudniu tego samego roku zakończył się proces ratyfikacji we wszystkich 16 państwach, a 29 stycznia 1999 Polska, Czechy i Węgry zostały oficjalnie zaproszone do członkostwa w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego[20]. 17 lutego Sejm i Senat Rzeczypospolitej Polskiej wyraziły zgodę na ratyfikację Traktatu waszyngtońskiego, a 26 lutego aktu ratyfikacji dokonał prezydent Aleksander Kwaśniewski[21]. 12 marca 1999 roku wysiłki polskiej dyplomacji zostały zakończone pomyślnie – Polska, wraz z Węgrami i Czechami została państwem członkowskim NATO[21]. Podczas uroczystości o znaczeniu tego faktu tak wypowiadał się minister Bronisław Geremek[21]:

To wielki dzień dla Polski, jak i dla milionów Polaków rozproszonych po wszystkich kontynentach. Polska wraca na zawsze tam gdzie jest jej miejsce: do wolnego świata. Polska już nie jest osamotniona w obronie swojej wolności. Jesteśmy w NATO dla „naszej i waszej wolności”

Fragment wystąpienia ministra spraw zagranicznych Bronisława Geremka z 12 marca 1999 roku

Członkostwo Polski w NATO

Po przystąpieniu Polski do NATO wskazać można na kilka tendencji w jej polityce względem Organizacji. Polska jest krajem, który wspiera politykę otwartych drzwi – widoczne było to m.in. w jej staraniach o poszerzenie NATO o kraje bałtyckie i Słowację[22]. Podobnie jak Stany Zjednoczone wspierała również zbliżenie z Gruzją i Ukrainą[22]. W obu przypadkach zaangażowanie to powodowało jednak wzrost napięć w stosunkach z Federacją Rosyjską[22]. Wspieranie amerykańskiego stanowiska zauważalne było również w kilku innych przypadkach – Polska poparła np. naloty NATO na Serbię[23] oraz zachowywała dystans wobec pomysłów rozwijania Europejskiej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony[23]. Także w kwestii inwazji na Irak strona polska popierała stanowisko amerykańskie[23]. Działała też na rzecz zaangażowania NATO w stabilizację Iraku[23]. Pewnym problemem jaki rodziła taka polityka była koncentracja rozwoju zdolności ekspedycyjnych NATO, przy jednoczesnym zastoju w doskonaleniu zdolności obrony terytorialnej[23].

Logo szczytu NATO w Warszawie w 2016 roku

Polsce udało się natomiast włączyć w dyskusję nad nową koncepcją strategiczną Sojuszu, która rozpoczęła się po szczycie NATO w Strasburgu i Kehl oraz powrocie Francji do struktur wojskowych[24]. Jako ekspert w dwunastoosobowej grupie pracującej nad redefinicją strategii znalazł się Adam Daniel Rotfeld[24]. Innym sukcesem Polski w NATO było włączenie bezpieczeństwa energetycznego w obszar zainteresowania Sojuszu[25]. Pierwsze kroki w tym zakresie podjęto jeszcze za rządów Prawa i Sprawiedliwości, a działania w tym zakresie kontynuowano już po objęciu rządów przez Platformę Obywatelską[25]. 3 kwietnia 2008 roku na szczycie w Bukareszcie przyjęto raport zatytułowany Rola NATO w bezpieczeństwie energetycznym, a rok później kolejny szczyt przyjął Raport o postępie osiągniętym w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego[25]. Oznacza to, że polska inicjatywa zakończyła się powodzeniem, co jest czynnikiem sprzyjającym wzrostowi znaczenia Polski w ramach Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego[25].

Od 2015 roku Polska wraz z państwami „wschodniej flanki” NATO tworzy Bukaresztańską Dziewiątkę. Celem tego formatu jest wzmocnienie siły głosu tych państw na forum sojuszu oraz pogłębienie współpracy w zakresie bezpieczeństwa i obronności (w kontekście polityki rosyjskiej)[26].

W 2016 roku Polska po raz pierwszy była gospodarzem szczytu organizacji.

Wojsko Polskie w operacjach NATO

Polska uczestniczyła w operacjach NATO w Albanii (AFOR – 1995-1996), Kosowie (KFOR – od 1999), Bośni i Hercegowinie (IFOR – 1995-1996 oraz SFOR – 1996-2004), Afganistanie (2012-2021 w ramach misji ISAF i RS), czy Iraku (NATO Training Mission – Iraq). Siły Powietrzne RP uczestniczą w ochronie przestrzeni powietrznych Litwy, Łotwy i Estonii w ramach Baltic Air Policing.

W 2017 roku w konsekwencji postanowień szczytu w Warszawie, Polska skierowała kontyngenty do Rumunii i Łotwy w ramach wzmocnionej wysuniętej obecności (eFP) oraz dopasowanej wysuniętej obecności (tFP) na wschodniej flance NATO[27].

Struktury sojusznicze w Polsce

Centrum Szkolenia Sił Połączonych w Bydgoszczy (JFTC)
 Osobny artykuł: Siły NATO w Polsce.

W Polsce zlokalizowane zostały następujące struktury[28]:

W marcu 2023 całkowitą liczebność żołnierzy z innych państw członkowskich NATO na terenie Polski oszacowano na około 12 tysięcy[29].

Zobacz też

Przypisy

  1. Stanisław Murzański, Sojusz nieczystych sumień. Inteligencja polska i jej elity na przełomie XXI wieku, Kraków 2010, s. 133.
  2. a b Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 80. ISBN 978-83-60807-13-2.
  3. a b c d e Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 81. ISBN 978-83-60807-13-2.
  4. a b c Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 82. ISBN 978-83-60807-13-2.
  5. a b c Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 83. ISBN 978-83-60807-13-2.
  6. Stanisław Murzański, Sojusz nieczystych sumień. Inteligencja polska i jej elity na przełomie XXI wieku, Kraków 2010, s. 134.
  7. a b c Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 84. ISBN 978-83-60807-13-2.
  8. a b c d Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 85. ISBN 978-83-60807-13-2.
  9. a b c d e f Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 86. ISBN 978-83-60807-13-2.
  10. a b c d e f g Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 87. ISBN 978-83-60807-13-2.
  11. a b Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 88. ISBN 978-83-60807-13-2.
  12. a b c d Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 89. ISBN 978-83-60807-13-2.
  13. a b c d Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 90. ISBN 978-83-60807-13-2.
  14. a b c Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 91. ISBN 978-83-60807-13-2.
  15. a b Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 92. ISBN 978-83-60807-13-2.
  16. a b c d Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 93. ISBN 978-83-60807-13-2.
  17. Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 94. ISBN 978-83-60807-13-2.
  18. a b c d Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 95. ISBN 978-83-60807-13-2.
  19. a b c d e f Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 96. ISBN 978-83-60807-13-2.
  20. a b c d e Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 97. ISBN 978-83-60807-13-2.
  21. a b c Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 98. ISBN 978-83-60807-13-2.
  22. a b c Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 99. ISBN 978-83-60807-13-2.
  23. a b c d e Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 100. ISBN 978-83-60807-13-2.
  24. a b Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 101. ISBN 978-83-60807-13-2.
  25. a b c d Ryszard Zięba: Główne kierunki polityki zagranicznej Polski po zimnej wojnie. Wyd. 1. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2010, s. 102. ISBN 978-83-60807-13-2.
  26. Konrad Pawłowski: Bukareszteńska Dziewiątka: współpraca państw wschodniej flanki NATO. Lublin: Instytut Europy Środkowej, 2020. ISBN 978-83-66413-20-7. (pol.).
  27. 20 lat Polski w NATO. gov.pl/obrona-narodowa. [dostęp 2022-05-09].
  28. Polska w NATO. gov.pl/dyplomacja. [dostęp 2022-05-09].
  29. Maciej Miłosz: Siły zbrojne NATO w Polsce liczne jak nigdy. Przybywa ludzi i sprzętu. gazetaprawna.pl, 2023-01-18. [dostęp 2023-04-07].